Ruiny zamku Baszta
W poszukiwaniu zaginionych ruin
Zamek Baszta i jego historia po dziś dzień nie
została dokładnie zweryfikowana. Nie ma jednoznacznych informacji, kiedy i kto
dokładnie zbudował pierwszą fortyfikację jaką był gródek stożkowaty. Przyglądając
się sytuacji geopolitycznej w kraju i na świecie, w 1241r nastąpił najazd
Tatarów wraz z Mongołami jedną flanką przez Polskę, drugą przez Węgry w
kierunku Czech, gdzie nastąpiło połączenie wojsk i dalsze plądrowanie Europy po
Atlantyk. W tym samym czasie książę Bolesław Wstydliwy schronił się w górskiej
twierdzy Czorsztyn i sądzi się, że to samo mógł zrobić paladyn Poth, który był pierwszym
stwierdzonym historycznie administratorem węgierskiego komitatu starostwa
muszyńskiego i zbiegając w tym samym czasie wraz z rodziną, schronił się w
Muszynie w drewnianym gródku. Tu są stawiane pytania czy pierwszą fortyfikację
to on właśnie wzniósł?, Gdyż inne zapiski wzmiankują iż w 1250r administratorem
Muszyny był Poth(być może należy to imię Poth wiązać z Piotrem), który
skompletował w owym czasie bandę węgierskich rozbójników z którą napadał na
okoliczne osady. W swojej chciwości tak się rozbuchał że sam Król Bolesław
Wstydliwy posłał drużynę rycerzy, która zapędziła Piotra do wspomnianego
gródka. Wojska Bolesława nie mogąc dostać się do środka postanowiły spalić całą
fortyfikację na co wskazują również przeprowadzone badania archeologiczne. Sam
Poth nie był hersztem bandy, lecz wpływowym magnatem króla węgierskiego.
Kończąc, wojna z Polską i Węgrami udaremniła dalsze zapędy Tatarów i Mongołów a
tereny podbite powoli zaczęły stawać na nogi.....
Zamek Baszta, znajduje się na szczycie stromej góry na wzniesieniu 527m npm i stanowi część pasma Koziejówki wznoszącym się na prawym brzegu rzeki Poprad między wpadającymi do niego potokami, Muszynką i Szczawnikiem. Pierwsze badania archeologiczne miały miejsce po wojnie w 1963r i przeprowadził je Andrzej Żaki. W tym czasie na zamku odnaleziono ślady ceramiki, liczne monety i narzędzia żelazne a co ciekawe, trwające prace wykopaliskowe ok.100metrów na wyższym wzgórzu gdzie wg. jednej z teorii mieścił się gródek, czyli główna rezydencja właścicieli zamku, przyniosły odkrycia w postaci 8miu monet węgierskich, w tym:
6 Władysława Pogrobowca,
jednej polskiej Jana Olbrachta, i był nim denar Koronacyjny
oraz jednej z XIXw. w stanie agonalnym, bliżej nieokreślonej. Znaleziono również kostkę do gry, klamrę oraz liczne militaria i kości dzikich zwierząt, w tym tura i kozo owcę.
Wszelkie odnalezione informacje w nagromadzeniach warstwy kulturowej, wskazują na istnienie zabudowy o wymiarach 4na4m co potwierdziły też znaleziska silnie skoncentrowanych w nim zabytków i jednoznacznie sugerują iż mogła stanowić ona gródek stożkowaty. Dalsze prace archeologiczne prowadzone przez Marię Cabalską postawiły tezy iż sam gródek mógł powstać już w XIw. I był drewniany. Dopiero później bo w XIVw. Został umocniony kamienną fortyfikacją. Dalsza rozbudowa zamku powstała zaś w XIII w na niższym paśmie Koziejówki. Wskazywać na to mogą odnalezione monety gdzie, Węgierskie wiązano z okupacją Muszyny w 1474-76 zaś spalenie gródka stożkowatego aby nie wpadł w ręce zbójców, po roku 1492 powiązano z odnalezieniem Denara koronacyjnego Jana Olbrychta. Co jakiś czas, po dziś dzień trwają prace archeologiczne mające na celu ustalenie całego zarysu zamku. Samo powstanie Gródka Stożkowatego przypisuje się biskupowi Muskacie, lub wspomnianemu wcześniej Paladynowi Pothowi.
cdn.
Komentarze
Prześlij komentarz